Harissa jest jednym z ośmiorga tzw. Nysiątek, czyli kociąt uratowanych z wrześniowej powodzi w Nysie. To bardzo drobna kotka, ale mimo to pokazała, że ma w sobie ogromną siłę: po przyjeździe do Poznania dzielnie walczyła z panleukopenią. Na szczęście pokonała tę straszną chorobę.
Harissa to wulkan energii, bez przerwy czymś jest zajęta, uwielbia bawić się piłeczkami i myszkami, a gdy już wszystkie pogubi, to szaleje z kulką papieru lub nawet kuchenną ścierką czy gąbką. Kicia ceni bliskość człowieka, uwielbia przysypiać na kolanach i na poduszce przy głowie opiekuna. Kocha także towarzystwo innych kotów i zjednuje sobie nawet najbardziej charakternych i niedostępnych kocich introwertyków. Harissa to chodząca słodycz – jej niezwykły charakter, pełen subtelności i uroku, sprawia, że trudno się w niej nie zakochać. To koteczka, która wniesie do domu ciepło, delikatność i mnóstwo miłości, a jej obecność sprawi, że każdy dzień stanie się piękniejszy!
Wymagamy zabezpieczenia okien i balkonu/tarasu zgodnie ze standardami Fundacji. Nie wydajemy kotów do domów wychodzących.