"Mściwek dość dobrze zniósł przeprowadzkę do nowego domu, w przeciwieństwie do mnie. Jego dom stały doniósł mi, iż Mściwek już pierwszej nocy spał w łóżku swojej nowej opiekunki, barankowal tulił się.
A zapomniałabym, dom stały przemianował go na Marcela.
Niech Ci się wiedzie, Mściwku kochany."
Wolontariuszka Asia
Jeśli chcesz przeczytać historię Mściwuja, znajdziesz ją na naszym forum.