Płomyk ma się super! Na dobre zaaklimatyzował się w swoim domu. Towarzysko rozkwita - od razu wskakuje na kolana wszystkim, którzy przychodzą w odwiedziny. Apetyt mu dopisuje, a jego problemy jelitowo-bakteryjne należą już do przeszłości. Na tyle się już chłopak odważnie czuje, że polubił się z balkonem, którego się bał. Płomyczek biega za piłeczkami jak kociak i chętnie się bawi.
Kocia mama Płomyka mówi o nim "Moja Gwiazda". Melduje, że kanapa ulubione miejsce kawalera - na niej najczęściej mijają mu dni. Płomyczek miewa się bardzo dobrze, jest w super formie, trochę pobiega za piłką albo myszką, ale nadal największa pasja to jedzonko i drzemki.
Jeśli chcesz przeczytać historię Płomyka, znajdziesz ją na naszym forum.