O Sycyliuszu dała nam znać Dobra Dusza, której sąsiadka wyprowadziła się... zostawiając kota na pastwę losu. Postanowiliśmy obiecać kocurowi, że w końcu otrzyma należytą opiekę i nigdy już nie zostanie porzucony.
Sycyliusz sam lgnie do ludzi. Do jego ulubionych aktywności należy drzemanie na parapecie i zabawa sznurkiem. Najbardziej kocha tulenie i drapanie między uszkami, najchętniej spędzałby tak całe dnie. Uwielbia ludzi i po powrocie opiekunów tymczasowych przybiega przywitać się z nimi w drzwiach, miaucząc o miziaki i domagając się czułości. Sycyliusz mimo swojego spokoju jest kotkiem bardzo wrażliwym na stres, który odreagowuje kompulsywnie liżąc futerko na brzuszku, ale przy odpowiedniej dawce miłości, zabawy i uwagi problem praktycznie znika.
Burasek jest spokojnym przytulakiem, dlatego szukamy mu domu, w którym będzie miał dużo bliskości człowieka. Sycyliusz to czysty kocurek, dużo czasu poświęca na mycie futerka i bezbłędnie korzysta z kuwety.