Szaroleta, pieszczotliwie zwana Szarką, trafiła do nas z powodu ludzkiej nieodpowiedzialności. Leczenie stosunkowo niegroźnej rany na ogonie wskutek niefrasobliwości osób doglądających kotkę zakończyło się całkowitą amputacją ogonka. Szaroleta jest wyjątkową kotką. Niby bura, ale jakby trochę srebrzysta. Niby europejska, ale z nutą rysia, dzięki pędzelkom na uszach. Nieśmiała, ale kochająca człowieka. Spokojna, ale kochająca wędki i dobrą zabawę. Do szczęścia wiele jej nie trzeba: kawałek kanapy, rąbek kocyka, troszkę dobrej karmy oraz moc miłości. Szaroleta jest w idealnym wieku do adopcji, ponieważ nie szaleje już jak kociak, ale nadal ma ciekawość i energię do eksplorowania otoczenia oraz uwielbia się bawić. Szuka spokojnego domu, a w nim człowieka cierpliwego, który doceni jej piękno i delikatny charakter.





Wykastrowana, odrobaczona, zaszczepiona